logo

Pierogi, czyli jakieś ciasto i jakiś farsz

Ten temat jest genialny, gdyż chyba wszyscy lubią pierogi. Nawet farsze oczywiste czasem mogą ulec jakiejś przemianie i stać się zdrowsze: pierogi z serem na słodko można posłodzić rodzynkami, pierogi z serem na słono można posypać parmezanem, pierogi z pastą warzywną można upiec w piekarniku, albo z owocami — można pomieszać z daktylami, żeby były na pewno bardzo słodkie, z pierogami z grzybami też na pewno da się coś zrobić, żeby były mniej kaloryczne, np. można dodać do farszu dużo koperku i białko kurze, z farszem z mięsa, co by zrobić? A ze szpinaku? Pierogi, w zależności od sposobu lepienia oraz składników użytych na ciasto i farsz nazywają się inaczej, np. uszka, czy ravioli. Temat więc jest wdzięczny. To jedyne kluski, które można czasem zjeść w diecie odchudzającej, ale wtedy mamy przerwę w odchudzaniu. Na dodatek pod warunkiem, że ciasto będzie zrobione z jakiejś rośliny strączkowej z niskim indeksem glikemicznym, a w farszu właśnie zabraknie tłuszczu zwierzęcego i bułki tartej.

powrót do strony początkowej